środa, 24 lipca 2013

Zmiana szablonu

Postanowiłam wrócić do Skarlet po sporej przerwie, biorę się w garść i by się zmotywować zaczęłam od zmiany wizerunku bloga. Teraz już tylko muszę sprowadzić moją wenę (która między innymi nie chce mi się pokazywać od wyjazdu do Niemiec, czyżbym zgubiła ją na stadionie Borussii? A może została w kolonii zauroczona pierwszą wodą toaletową? Mam nadzieje, że biedaczka nie spadła z latającej rzeźby :/  ). Dam radę i tego będę się trzymać, tylko nie ręczę za to co mi wyjdzie, bo puki co to nie jestem zadowolona z tego co mam istny koszmar.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz